MM Zamość

Informacje z Zamościa i okolic

Wiadomości

Ptasie zwiastuny wiosny: Ptasi kalendarz przylotów

Bocian biały. Jeden z ptasich zwiastunów wiosny w Polsce.

Przysłowie ludowe mówi – „Święta Agnieszka wypuszcza skowronka z mieszka”. Faktycznie, skowronek jest jednym z ptaków, które najwcześniej do nas przylatują.

Skowronek pojawia się w Polsce już w połowie lutego. Mało, kto zauważa jego wczesny powrót. Łatwiej jest zauważyć przyloty dużych ptaków. Często wracają one w grupach. Tak jak żurawie. Przylatują do nas na przełomie lutego i marca. W locie lecą w skupieniach nazywanych kluczami. Od drugiej połowy marca pojawiają się bociany. Te ptaki nie tworzą kluczy, lecz lecą w luźnym szyku. Większość ptaków zjawia się w Polsce w marcu i w kwietniu. W połowie kwietnia przylatują jaskółki, a jerzyki na przełomie kwietnia i maja. I to będzie znak, że wiosna jest w pełni.

Powroty ptaków z zimowych ostoi na lęgowiska są szybsze niż jesienne odloty na zimowiska. Trwają około 2 miesiące. Ptaki, które powracają w lutym czy na początkach marca, mają duży wybór miejsc na gniazdo, ale cierpią czasem od mrozów i śnieżyc. Natomiast ptaki, które przylatują później mają mniejszy dostęp do dogodnych na gniazdowanie miejsc.

Ptaki wracają z zimowisk o stałych porach. Obserwujemy je od wielu lat, dlatego wiemy, jakie gatunki, w jakim czasie możemy wypatrzeć wiosną w terenie podczas przylotów.

Najwcześniej, w lutym, możemy na polach usłyszeć skowronka, a na niebie wypatrzeć pierwsze klucze żurawi.

W marcu nadlecą niezimujące u nas stada czapli siwej, bociany białe, gęsi gęgawy, czajki, rycyki, pliszki siwe, zięby, strzyżyki, szpaki, drozdy śpiewaki, paszkoty oraz mniej znane kuliki wielkie, ostrygojady, krwawodzioby, samotniki czy słonki.

W kwietniu pojawią się perkozy dwuczube, bąki, bączki, cyranki, cyraneczki, kanie rude, kanie czarne, błotniaki, trzmielojady, sieweczki rzeczne i obrożne, bataliony, rybitwy: rzeczne, czarne, białoskrzydłe, bałowąse, białoczelne. Zobaczymy stada grzywaczy, kukułki, kraski, dudki, krętogłowy. Dotrą do nas oknówki, dymówki, świergotki drzewne, rudziki, słowik szare, podróżniczki, pleszki, kopciuszki. Na polach, łakach i w lasach usłyszymy śpiewy trzciniaka, rokitniczki, wodniczki, cierniówki, kapturki, pierwiosnka, piecuszka, świstunki, mysikrólika, zniczka, muchołówki szarej i żałobnej, remiza, kulczyka, makolągwy.

Na końcu, w maju, z wysokich traw usłyszymy derkacza. W lesie osiądą turkawki i lelki. Gdy owadów będą wielkie roje, pojawią się jerzyki, żołny, brzegówki. Na zakrzaczonych łąkach usłyszymy wieczorem strumieniówki, świerszczaki, brzęczki, łozówki. Poza tym przylecą do nas zaganiacze, gajówki, piegże, jarzębatki, muchołówka małe. Ostatni wędrowcy to gąsiorki, wilgi i dziwonie, które przylatują jako ostatnie.

Niebawem miłośnicy ptaków, ornitolodzy będą wyczekiwać pierwszych skrzydlatych podróżników. Często przeradza się to w wyścig, kto pierwszy zaobserwuje skowronka, żurawia, temu będzie zazdrościć reszta. Wiosenne przyloty ptaków są wyczekiwane przeze mnie każdego roku. Zawsze dostarczają niezapomnianych emocji, wrażeń i obserwacji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ